Hej! Powracam z baardzo spóźnioną fotorelacją z warsztatów w poznańskiej szkole mody czyli po prostu Fashion School. Wraz z Kingą Dębską zapisałam się na zajęcia z zakresu tworzenia witryn sklepowych jak również wizażu. Na pierwszych poznałam kilka pozytywnych osób zakręconych na punkcie mody z którymi świetnie współtworzyło się witrynę. Nasze kreacje powstały z niczego tj. skrawków materiału, papieru na prawdę z rzeczy które normalnie wyrzuca się do kosza. Jedna z uczestniczek warsztatów ( która na co dzień zajmuje się tworzeniem witryn) zdradziła nam kilka sekretów w jaki sposób stworzyć witrynę która zachęci potencjalnych klientów do wejścia do sklepu i zakupu rzeczy z wystawy. Wraz z Kingą stworzyłam manekina w spódniczce z białego tiulu którą od wewnątrz wypchałyśmy papierem dla osiągnięcia efektu większej objętości. Bluzka powstała z kawałka niebieskiego materiału rozciętego na środku i zawiniętego w taki sposób iż utworzył piękny dekolt a manekin który był mężczyzną ( z powodu braku żeńskich ) zmienił się w kobietę.
Warsztaty z zakresu wizażu również okazały się przydatne. Dowiedziałam się tam o etapach wykonywania makijażu , jego utrwalaniu jak również o tym czego powinnam unikać wykonując makijaż na dzień a także ten wieczorowy.
W strefie showroom wpadły mi w oko koszulki i poduszki od Tinta Negra które można zakupić z wzorami dostępnymi na ich stronie bądź samemu zabawić się w projektanta i wysłać im swój własny unikalny nadruk. Rozsmakowałam się również w babeczkach od Babki Cafe (polecam :)).
Całe wydarzenie oceniam na 6+ i wyczekuje kolejnego takiego eventu na pewno mnie tam nie zabraknie.
Jeśli kiedykolwiek rozważaliście naukę w szkole związaną z modą z ręką na sercu mogę polecić wam tę.
źródło zdjęć : fun page Fashion School
coat / płaszczyk - SH
top / bluzka - SH
bracelet/ bransoletka - H&M
bag/ torebka - Orsay
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz